BLOG – PRAKTYCZNA IMPROWIZACJA

Wykańczające „Wielkie Cele” i sztuka celebracji małych zwycięstw
Szkolenia Impro: Poradnik Świadomego Klienta (Standardy i Wymagania)

Pustka w głowie podczas prezentacji? 3 techniki impro, które uratują Cię przed stresem

Stoisz na środku sali. Oczy wszystkich zwrócone są na Ciebie. Slajd wyświetla się za Twoimi plecami. Otwierasz usta, żeby zacząć błyskotliwe przemówienie, które ćwiczyłeś wczoraj pod prysznicem, i nagle… nic.

Czarna dziura. Absolutna pustka.

Serce zaczyna walić jak młot, dłonie się pocą, a jedyne pytanie, jakie kołacze Ci się w mózgu, to: „Jak stąd uciec?”.

Brzmi znajomo? Stres przed wystąpieniem potrafi sparaliżować nawet najbardziej doświadczonych ekspertów. Ale mam dla Ciebie dobrą wiadomość: to nie znaczy, że jesteś słabym mówcą. To znaczy, że jesteś człowiekiem, a Twój mózg reaguje dokładnie tak, jak zaprogramowała go ewolucja (traktuje publiczność jak stado lwów).

Na szczęście, improwizacja sceniczna ma na to sprawdzone antidotum.

Poniżej znajdziesz trzy proste techniki impro, które działają jak „reset” dla zestresowanego mózgu. (Ważne: Te techniki pomogą Ci opanować stres, gdy wiesz, co chcesz powiedzieć, ale emocje Cię blokują. Jeśli nie jesteś przygotowany merytorycznie – cóż, tutaj pomoże tylko rzetelna praca przed wystąpieniem 😉).

Technika 1: „Tu i Teraz” – Zakotwicz się w rzeczywistości

Dlaczego masz pustkę w głowie? Bo Twój umysł uciekł. Improwizatorzy wiedzą, że stres żyje w przyszłości („A co, jeśli zapomnę tekstu i mnie wyśmieją?”) lub w przeszłości („Już raz się pomyliłem, teraz też tak będzie”).

W teraźniejszości stres nie istnieje.

Gdy czujesz nadchodzącą panikę (tzw. porwanie emocjonalne), zastosuj technikę uziemiającą, by ściągnąć umysł z powrotem do sali:

  1. Poczuj podłogę. Skieruj całą uwagę na stopy. Poczuj, jak twardo stoją na ziemi, jak podeszwa buta styka się z parkietem.
  2. Użyj zmysłów. Rozejrzyj się po sali i w myślach nazwij 3 konkretne rzeczy, które widzisz (np. „czerwone krzesło”, „niebieska marynarka”, „projektor”). Nie oceniaj ich, tylko je nazwij.
  3. Weź oddech. Skup się na jednym, głębokim wdechu i wydechu.

To proste ćwiczenie wysyła sygnał do Twojego ciała migdałowatego: „Jestem tu. Nie goni mnie tygrys. Widzę tylko czerwone krzesło”. To najszybszy sposób na przywrócenie zasilania w korze mózgowej.

Technika 2: Zdejmij presję – Błąd to prezent

Dlaczego paraliżuje nas pustka? Bo panicznie boimy się, że powiemy coś głupiego. Perfekcjonizm to gorset, który dusi Twoją spontaniczność.

W improwizacji mamy fundamentalną zasadę: „Błąd to prezent”. Jeśli się przejęzyczysz, zapomnisz słowa albo zgubisz wątek – to nie koniec świata. To okazja.

Zamiast udawać, że nic się nie stało (co publiczność i tak widzi, a co buduje napięcie), zaakceptuj to. Uśmiechnij się. Powiedz szczerze do mikrofonu:

„Wyleciało mi to z głowy… ale to chyba znaczy, że mój mózg robi miejsce na coś ważniejszego, co chcę wam teraz powiedzieć”.

Kiedy dajesz sobie publiczne przyzwolenie na bycie nieidealnym, presja znika jak przekłuty balon. Paradoksalnie, im mniej starasz się być „genialny”, tym swobodniej płyną myśli.

Technika 3: Reflektor na Publiczność (Przekieruj uwagę)

Stres sceniczny to forma ekstremalnego narcyzmu (nie bójmy się tego słowa!). W stresie myślimy tylko o sobie: „Jak JA wyglądam?”, „Co ONI o MNIE pomyślą?”, „Czy JA nie zrobię z siebie głupka?”. Psychologia nazywa to „Efektem Reflektora” (Spotlight Effect).

Impro uczy nas zasady: „Spraw, by Twój partner wyglądał dobrze”.

Na scenie (i podczas prezentacji) przestań myśleć o sobie. Skup się w 100% na publiczności.

  • Zadaj im pytanie.
  • Spójrz komuś w oczy z intencją przekazania mu wartości.
  • Pomyśl o tym, jak Twój komunikat może im pomóc rozwiązać ICH problem.

Kiedy Twoim celem staje się „obdarowanie” słuchacza prezentem (wiedzą, inspiracją), a nie „obrona” własnego ego, strach maleje, a charyzma rośnie.

Podsumowanie: Bądź obecny, nie genialny

Twoim celem podczas wystąpienia nie jest wyrecytowanie encyklopedii bez zająknięcia. Twoim celem jest nawiązanie kontaktu z drugim człowiekiem. Publiczność wybaczy Ci pomyłkę, ale nie wybaczy Ci braku autentyczności i obecności.

Chcesz przećwiczyć te techniki w bezpiecznych warunkach, zanim wyjdziesz na dużą scenę? Jeśli interesują Cię profesjonalne jak być lepszy w wystąpienia publiczne, Kraków to idealne miejsce, by zacząć.

Zapraszam Cię na WPI Poziom 1 – Warsztaty Praktycznej Improwizacji. To tutaj, w grupie ludzi takich jak Ty, uczymy się „wyłączać” wewnętrznego krytyka i czerpać radość z bycia „Tu i Teraz”. Zobaczysz, że stres można nie tylko opanować, ale wręcz zamienić w paliwo do działania.

👉 Zapisz się na WPI Poziom 1 i odzyskaj pewność siebie na scenie

Podziel się tym wpisem na swoich social mediach!

About the Author: Michal Macznik

Michał Mącznik – Trener z 18-letnim doświadczeniem, specjalista od Praktycznej Improwizacji i komunikacji. Założyciel i prezes Comedy Lab. Improwizator sceniczny. Łączy techniki impro z psychologią i nauką, dostarczając świeżą jakość w rozwoju osobistym.